ZOO w Oliwie to jedno z tych miejsc, które warto odwiedzić. W Polsce jest wiele ogrodów zoologicznych, ale nie wszystkie są tak przyjazne zwierzętom. W Oliwie wybiegi dla zwierząt są bardzo duże, teren ogrodu ogromny, na granicy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Można tam fajnie wypocząć, ciekawie spędzić czas.
A mieszkańcy? Jest ich tak wielu, że trudno sfotografować wszystkich. Nie każde zwierzę lubi też pozować. Niezmiennie najbardziej zachwycają mnie żyrafy, małpy, wielbłądy, kangury. Niekoniecznie interesują mnie ptaki, chociaż całe ich mnóstwo mieszka w ZOO.
Małpy mają to do siebie, że czasem parzą na ludzi bardzo ironicznie, z politowaniem.
Zdarza się, że sypną piaskiem, a nawet oplują.
Ten koleś mnie zadziwił. Na trawniku przed klatką ktoś rozsypał chrupki kukurydziane.
Gościu próbował sięgnąć ręką, i choć natura wyposażyła go sowicie, to się nie udało.
Pomyślał, pogłówkował, odszedł w głąb wybiegu i wrócił z patykiem.
Przysunął chrupasy bliżej i osiągnął sukces.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz