Ten blog powstał po to, aby tysiące zdjęć wykonanych w różnych okolicznościach i zamkniętych w czeluściach twardego dysku, ujrzało światło dzienne. Niektóre z nich powstały pod wpływem chwili, inne były przemyślane. Nie jestem fotografem i robię zdjęcia tylko dla przyjemności. Jeśli jakieś z nich sprawi komuś radość, bardzo się ucieszę:) Prezentowane tu fotki stanowią moją własność i nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i publikowanie.
I pomyśleć, że to środek listopada :-) Oby tak dalej! :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, ciepło, ludziska korzystają i się dotleniają. My też brykamy, a co:)
Usuń