niedziela, 9 lutego 2014

Między Gubałówką a Butorowym Wierchem cz.1

                    Mocny mróz, skrzący się śnieg, słonko i góry to więcej niż było mi potrzeba. Jeden dzień w Zakopcu, a wrażeń tysiące. zapierało dech w piersiach, jak zawsze zresztą:) Cóż, kocham góry, o każdej porze roku.
 
 
 







 

3 komentarze:

  1. Jejku jak pięknie! już kilka razy oglądałam te zdjęcia.Ale miałaś pogodę!
    Jak masz więcej, to dawaj:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda była wymarzona, jakby chciała nam wynagrodzić to, ze zaledwie półtora dnia byliśmy w Zakopku. Przecudnie było, nie wiedziałam, czy patrzeć, czy fotografować. Nieustannie wzdychałam i cmokałam z zachwytu:)

      Usuń
  2. Góry są rzeczywiście piękne o każdej porze roku, ale zimowa pierzynka nadaje im prawdziwej magii :-)

    OdpowiedzUsuń