Ten blog powstał po to, aby tysiące zdjęć wykonanych w różnych okolicznościach i zamkniętych w czeluściach twardego dysku, ujrzało światło dzienne. Niektóre z nich powstały pod wpływem chwili, inne były przemyślane. Nie jestem fotografem i robię zdjęcia tylko dla przyjemności. Jeśli jakieś z nich sprawi komuś radość, bardzo się ucieszę:) Prezentowane tu fotki stanowią moją własność i nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i publikowanie.
Kupiłaś ten "ekstra domek' co jest na trzecim zdjęciu? Nie mogę się Anitko napatrzeć na te góry, piękna zima! U Nas wiosna, pogoda zwariowała. Rano ptaki śpiewają, przebijają się przebiśniegi.
Nie kupiłam, ale gdybym była w posiadaniu odpowiednich funduszy, to kto wie:) Czekałam na tę zimę i sprawiła mi ogromną frajdę. Naprawdę piałam z zachwytu i starałam się nacieszyć ile tylko było mi dane przez tak krótki czas pobytu. Warto było gnać przez cała Polskę, aby zobaczyć takie widoki!!! U nas znikają resztki śniegu, w nocy mróz, w ciągu dnia wiosna. Izerek rano ślizga się na chodnikach, a w południe kąpie w morzu. Ot, życie wagarowicza:)
Kupiłaś ten "ekstra domek' co jest na trzecim zdjęciu?
OdpowiedzUsuńNie mogę się Anitko napatrzeć na te góry, piękna zima!
U Nas wiosna, pogoda zwariowała.
Rano ptaki śpiewają, przebijają się przebiśniegi.
Nie kupiłam, ale gdybym była w posiadaniu odpowiednich funduszy, to kto wie:)
UsuńCzekałam na tę zimę i sprawiła mi ogromną frajdę. Naprawdę piałam z zachwytu i starałam się nacieszyć ile tylko było mi dane przez tak krótki czas pobytu. Warto było gnać przez cała Polskę, aby zobaczyć takie widoki!!!
U nas znikają resztki śniegu, w nocy mróz, w ciągu dnia wiosna. Izerek rano ślizga się na chodnikach, a w południe kąpie w morzu. Ot, życie wagarowicza:)