poniedziałek, 25 marca 2013

Uciążliwie ale uroczo

               Poprzednim wiosennym postem zaklinałam rzeczywistość, ale jak widać zimowy krajobraz wciąż jeszcze chce dominować. Postanowiłam odwrócić więc zaklinanie i pokazać jego piękno, to że utrwaliłam i tym samym poprosić zimę, aby odpuściła.
               Tym razem fotki nie są moje, są autorstwa Ali, robione telefonem. Istoty widoczne na zdjęciach to goldenek Izer i labrador Homer. W połączeniu byłaby to kawa z mlekiem, kolorystycznie oczywiście:)
 

 




 
 


 

3 komentarze:

  1. Pierwsza fotka bombowa, gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie pięknie:)
    A te dwa psiaki na zdjęciach twoje?
    Wyglądają na szczęśliwe mimo iż pełno śniegu i pewnie nie mały mrozik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko jeden piesek jest mój, cudny goldenek:), ten jasny:)

      Usuń