Dziś między 5.00, a 6.00 rano na plaży było jeszcze pusto, tym bardziej, że temperatura minus 6 stopni. Jednak my z Izerkiem lubimy ranne wyprawy, puste plaże i piękne widoki. No, godzinę poranną też tylko my lubimy:)
Ten blog powstał po to, aby tysiące zdjęć wykonanych w różnych okolicznościach i zamkniętych w czeluściach twardego dysku, ujrzało światło dzienne. Niektóre z nich powstały pod wpływem chwili, inne były przemyślane. Nie jestem fotografem i robię zdjęcia tylko dla przyjemności. Jeśli jakieś z nich sprawi komuś radość, bardzo się ucieszę:) Prezentowane tu fotki stanowią moją własność i nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i publikowanie.
Anitko jak pięknie!
OdpowiedzUsuńCudnie:) Genialna jest ta oblodzona gałąź na tle słońca :)
OdpowiedzUsuńAch jak chciałabym kiedyś móc pojechać nad morze i pospacerować po plaży obserwując wschód słońca ...
Dzięki:)
UsuńNiestety nie mam obiektywu, którym można zrobić super zbliżenia. Może kiedyś:)
Wschód słońca widuję często, bo rano chodzę z psem lub uprawiam Nordic Walking. Wschodzące słonko niezmiennie mnie zachwyca:)