wtorek, 20 listopada 2012

Gdańsk o poranku - cz.4 Między Zbrojownią, a Nowym Ratuszem.

                Ostatnia część porannego spaceru to wędrówka spod Bazyliki Mariackiej ku Zbrojowni. Idąc od kościoła ulicą Piwną widzimy piękny, odnowiony budynek Zbrojowni.
Jeszcze nie tak dawno były tam nawet delikatesy i centrum handlowe.
Ulica również ciekawa, pełna knajpek i barów.
 









 
 
 Na jednej z wystaw zaciekawiłą mnie czapka pilotka.
 Nie żebym taka chciała, ale fajnie wygladała z tymi okularkami.
 
 
Rozmyślając i szukając ciekawych obiektów dreptałam ulicą Pańską ku Hali Targowej.
Nagle zauważayłam w jednym z okien samobójcę.
Czym prędzej podbiegłam trzymając w dłoni telefon i już, już wybierając numer alarmowy, aż tu ....
 
 
Okazało się. że to tylko król/Neptun i nie wiem, co jeszcze w jednej osobie.
No skoro miał taki zamiar, powisieć i skruszeć, to jego wola:)
 
 
Hala Targowa, wielu mieszkańców robi tu zakupy,
nie wiem, czy z sentymnetu, czy dla jakości towarów.
 
 
 Kościół Św. Katarzyny.
Najstarszy kościół parafialny na Starym Mieście w Gdańsku.
Powstał w latach 1227–1239.
W kościele mieści się Muzeum Zegarów Wieżowych.
W 2011 roku zainstalowano tu pierwszy na świecie zegar pulsarowy.
 
 
 Baszta Jacek


Te wszelkiego rodzaju banery i reklamy zdecydowanie uroku nie dodają.




To mnie zaskoczyło, ale pomysł ciekawy. Przy "obiekcie" znajduje się ...
INSTRUKCJA OBSŁUGI:
 
Ławeczka jest zainstalowana na skwerze przy Wielkim Młynie

Jeśli chcesz zobaczyć (i usłyszeć) bliską Ci osobę przebywającą w Gdańsku,
na ekranie swojego komputera:
1.Przekaż jej informację by usiadła na ławce oznaczonej tablicą z napisem "Ł@weczka internetowa".
2.Poproś by spojrzała w stronę kamery wiszącej na Wielkim Młynie.
3.Zadzwoń do niej lub odbierz od niej telefon.
 
Życzymy miłych wrażeń
żródło:www.gdansk.pl



Wielki Młyn został wybudowany przez Krzyżaków w 1350 roku.
Król Polski Kazimierz Jagiellończyk przekazał młyn gdańszczanom.
Był używany aż do końca II wojny światowej, po 1945 roku odbudowany.
Młyn został zbudowany na sztucznej wysepce tworzonej przez rozwidlenie Kanału Raduni.
Obecnie w Wielkim Młynie znajduje się centrum handlowe, a jakże inaczej:(
 
 
 
Ratusz Starego Miasta został zbudowany w latach 1587-1595,
jest przykładem  manierystycznej architektury flamandzkiej.
Obecnie siedziba Nadbałtyckiego Centrum Kultury.
 
 
 A przed Ratuszem rozsiadł się wygodnie mistrz Jan Heweliusz.
 

  

Most Zakochanych, czy Most Miłości
to miejsce odwiedzane i "znaczone" przez młodszych i starszych...zakochanych.
Gdańsk to kolejne miasto, które swym mieszkańcom zafundowało taka atrakcję.
Idea wieszania kłódek na mostach polega na tym,
że zakochani mocują je do barierki, a klucz wrzucają do rzeki.
W taki oto sposób pary na całym świecie budują Mosty Miłości.




Kościół Św. Józefa

 
Dworzec Główny. Podobno nie ma żadnego okreśłonego stylu, ale mnie się podoba.
Niestety w środku, mimo remontów, syf, kiła i mogiła.... Śmierdzi na odległość, porażka.
 

 
Wozownia
 
 
Nowy Ratusz.
Za moich czasów studenckich mieścił się tu oblegany Klub "Żak".
Teraz panoszą się tu władze miasta:), na które niestety czasami az szkoda takiego pięknego miejsca.
 
 
 Pomnik Jana III Sobieskiego.
 

Po długim spacerze wracmy do punktu wyjścia, czyli na Targ Węglowy,
gdzie widać Wieżę Więzienną.
 
To widok na Wielką Zbrojownię z drugiej strony i Akademię Sztuk Pięknych.
 




 
Pomnik Trzech Krzyży przy Stoczni Gdańskiej.

4 komentarze:

  1. Aż się dziwię, że Wasi nie ogarnęli dworca przed Euro. U nas trwała gonitwa z czasem i muszę przyznać, że dworzec mamy teraz przepiękny. Bryła Waszego dworca szalenie mi się podoba. Ten samobójca mnie rozłożył na łopatki :-) W Gdańsku mieszkają ludzie z fantazją :-) Dzięki za kolejną piękną wycieczkę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dworzec z zewnątrz wygląda ładnie, wokół tez się coś dzieje. Ale w środku, obojętnie ile remontów i napraw by przechodził zawsze jest dramat. Bezdomni mają tam bazę, zatem możesz sobie wyobrazić przyjemność przebywania.
      A samobójca rzeczywiście wyjątkowo urodziwy. Ktos miał wizję lub tak jak mówisz, fantazję. Ale każdy zwraca na to dziwo uwagę i z pewnością zapamięta.

      Usuń
  2. Jeszcze raz przyjrzałam się dworcowi. To chyba najpiękniejszy dworzec (mówię o zewnętrzu) w Polsce. Muszę przyznać, że nasz wrocławski zachwyca obecnie wnętrzem. Z tego powodu, że ruch pociągów jest dużo mniejszy, niż pamiętam z dawnych czasów, zrobił się tam też taki sympatyczny zaściankowy retro klimat. Ludzi zdecydowanie jest mniej, wnętrza są przepięknie odnowione.

    Tym razem zwróciłam też uwagę na galerię handlową w Wielkim Młynie, bo dużo na studiach mówimy o problemach rewitalizacji. Czasem, żeby zabytek udało się zachować w jego formie, musimy zmienić jego funkcję. Obiekt, aby istniał, musi żyć. Nie da się przerobić całego miasta na muzeum. Zabytki chronimy również poprzez tchnienie w nie nowego życia. Jest mały procent ludzi wrażliwych, jak my, na zabytek czysty, który sam w sobie stanowi wartość. Zdecydowana większość społeczeństwa widzi w nim jedynie stary strupel. W sumie chyba najlepszą formą ochrony zabytku, który stracił swoją funkcję, jest przerobienie go na potrzeby handlu. Za tą branżą zawsze idą spore pieniądze, które pozwalają na dbanie (pod okiem konserwatora) o samą formę zabytkowej budowli. Możemy to potępiać i może nam się to nie podobać, ale dla większości ludzi bieganie po sklepach i wydawanie pieniędzy to jedyne hobby. Tego nie da się przeskoczyć, bo to tkwi w mentalności. Możemy to tylko wykorzystać dla dobra zachowania zabytków. Już chociażby dlatego, że galeria handlowa utrzymuje w dobrym stanie tak piękny zabytek, mam ochotę na zakupy w Starym Młynie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię dworzec gdański....oglądać z zewnatrz. W środku, mimo wielu zabiegów, syf, naprawdę.
      Mnie zachwyca wnętrze kilku kamieniczek i poczty na Starówce.
      Jeśłi chodzi i Wielki Młyn, to masz rację, cos trezba zrobić, aby miasto miało dochody na utrzymanie, a przeciętny zjadacz chleba pofatygował się na zakupy, bo wtedy jest szansa, ze coś pięknego zauważy.
      W Młynie jest pywatne oceanarium.

      Usuń