Przez niecałe 5 lat mieszkałam w bloku na siódmym piętrze. Mieszkanie to było zaprzeczeniem wszelkich naszych preferencji: duży blok, wysokie piętro, mieszkanie przy windzie... Ale w rezlutacie mieszkało się tam całkiem nieźle. Najwspanialesze były widoki. Z jednej strony podziwialiśmy wschód słońca nad Zatoką Gdańską, a z drugiej w oddali widać było Starówkę, lądujące samoloty, Park Krajobrazowy. Do plaży jest jakieś 3-4km, zatem zdjęcia z okna nie są perfekcyjne, bo przy takim zbliżeniu drżała ręka, a i aparat nie należał do najlepszych. Ale mnie się podobają.
U dołu widać dźwigi - Nowy Port.
Anita
OdpowiedzUsuńJestem tymi Twoimi zdjęciami zauroczona :-*
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńPstrykam do bólu, zupełnie amatorsko, a potem okazuje się, że znadzie się kilka ciekawych ujęć. To zachęca do szukania obiektów i rzeczywiście zdarza mi się chodzić z aparatem i wypatrywać ciekawostek, które mam nadzieję zaprezentuję. Przy dzisiejszym sprzęcie każdy jest w stanie takie fotki zrobić, nawet telefonem. Może blog uporządkuje moje, może komuś się spodobają?
Pozdrawiam:)
Zjawiska przyrody uchwycone w chwili,gdy urzekają najbardziej.
OdpowiedzUsuńTak...,to lubię.To zdecydowanie są moje klimaty.
Gratuluję pomysłu.Chętnie wpadnę w odwiedziny,bo fascynują mnie fotoblogi o naturze,naturalnie:)))